Artykuł
Zabytki na terenie Gminy Kamień
Kościół p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Kamieniu - przez ponad trzysta lat mieszkańcy Kamienia nie posiadali własnego kościoła, ani parafii i przynależeli do sąsiednich parafii w Górnie i Jeżowem. Pierwsze plany utworzenia parafii w Kamieniu zainicjowane były przez władze austriackie, lecz nie zostały one zrealizowane. Konsystorz biskupi w Przemyślu wysunął szereg zastrzeżeń. Trudność stanowiły także dominia, które nie zawsze spieszyły z wydatkami na budowę nowych kościołów. Chłopi zaś, pomimo chęci byli zbyt biedni by podjąć się realizacji tego zadania.
Gmina Kamień pod koniec XIX wieku liczyła 4901 mieszkańców wyznania rzymskokatolickiego, przy czym 3426 wiernych należało do parafii w Jeżowem, a 1475 wiernych do parafii w Górnie. Oba kościoły były bardzo oddalone od Kamienia. Odległość od środka wsi do jeżowskiego kościoła wynosiła 8km, a do górnieńskiego prawie 5km. Długa droga i złe warunki atmosferyczne utrudniały wielu osobom możliwość dotarcia do tych kościołów i udziału we mszy świętej czy nabożeństwach. Bogatsi mieszkańcy jeździli na koniach i wozach, natomiast ubodzy pokonywali tę odległość idąc pieszo, skracając drogę przez pola. Często z tego powodu dochodziło między mieszkańcami do konfliktów o zniszczoną trawę czy zasiewy. Należy również dodać, że oba kościoły parafialne, były za małe w stosunku do ilości mieszkańców tych wsi. Również w przypadku nagłej potrzeby, ze względu na odległość, trudno było przywieźć księdza do chorego wiele osób umierało z tego powodu bez ostatniego namaszczenia. Mieszkańcy Kamienia bardzo dotkliwie odczuwali więc brak własnego kościoła, należytej opieki religijnej i utrudnienia związane z przynależnością do dwóch parafii. W związku z tym wśród mieszkańców, zaczęły pojawiać się pierwsze myśli związane z budową kościoła w Kamieniu. Bezpośrednią okazją do podjęcia starań o budowę kościoła były uroczystości obchodzone 21.IX.1890r. związane z jubileuszem 50-lecia kapłaństwa proboszcza jeżowskiego Walentego Padowicza. Podczas uroczystej mszy świętej kaznodzieja ks. dr Rychlak z Krakowa, wezwał parafian, by na pamiątkę tej uroczystości pomyśleli o nowym kościele i rozpoczęli zbierać składki. Zebrani na tej uroczystości zorientowali się, że będą musieli uczestniczyć w kosztach budowy kościoła w Jeżowem i uznali, że lepszym rozwiązaniem byłaby budowa kościoła we własnej wsi.
W dniu 2.II.1891r. Rada Gminy Kamień wybrała członków Komitetu Budowy Kościoła. Ponadto uchwaliła, aby koszty budowy kościoła były pokrywane z opłat konkurencji kościelnej, z zastrzeżeniem, że kwoty te nie zostaną przeznaczone dla parafii w Jeżowem i Górnie. Przełomowym wydarzeniem była uchwała tejże Rady w dniu 31.III.1891r., dotycząca wzniesienia świątyni w Kamieniu. Najważniejszym i decydującym momentem w budowie kościoła było wejście do Komitetu budowy hrabiny Marii Ressegnier i jej męża Oliwiera. Hrabiostwo Ressegnierowie na prośbę Rady Gminy przyjęli także lokatorstwo kościoła w Kamieniu. Ustalono, że fundusz na budowę kościoła będzie się składał z dobrowolnych datków. Część mieszkańców Prusiny nalegała, aby kościół postawiono w Prusinie, na ofiarowanym przez wieś gruncie. Jednak większość członków Komitetu przegłosowała i zadecydowała, że kościół zostanie zbudowany na środku wsi. Proboszczowie z Górna i Jeżowego początkowo również wyrażali zgodę na budowę kościoła, jednak potem górnieński proboszcz zmienił zdanie i był przeciwnikiem powstania kościoła. Także ks. T. Gródecki był przeciwny, ponieważ, uważał, że nie rozwiąże to problemu pięciotysięcznej wsi, bo kaplica mogłaby pomieścić co najwyżej od 300 do 500 wiernych. Pomimo takich przeciwności losu mieszkańcy Kamienia nie zrezygnowali z dążenia do budowy własnego kościoła. Dzięki pomocy ks. M. Wólczańskiego udało się sfinalizować w Nisku sprawę własności gruntu, na którym miał stanąć kościół. Ziemię najpierw nabyła gmina, a potem, gdy hrabina Maria Ressegnier weszła do Komitetu Budowy Kościoła, na nią przepisano własność ziemi. Hrabiostwo Ressegnierowie pomogli w 1894r. zamówić projekt kościoła u wybitnego w tym czasie architekta Teodora Alowskiego z Krakowa. T. Alowski przybył we wrześniu 1894r. do Kamienia i przedstawił kilka planów budowy kościoła oraz koszty budowy. Na piątym posiedzeniu Komitetu Budowy Kościoła (2.IV.1895) postanowiono rozpocząć budowę. Architekt T. Talowski powierzył budowę kościoła budowniczemu z Radomyśla Wacławowi Wiktorowi. Gdy ściany kościoła wznosiły się na wysokość ok. 2m, nastąpiło w sierpniu poświęcenie kamienia węgielnego w roku 1899 ukończono główne prace budowlane. Po tym wydarzeniu konsystorz w Przemyślu 30.I.1900r. zezwolił ks. Antoniewskiemu odprawiać mszę św. w nowym kościele w każdą niedzielę i święta.
Gmina Kamień pod koniec XIX wieku liczyła 4901 mieszkańców wyznania rzymskokatolickiego, przy czym 3426 wiernych należało do parafii w Jeżowem, a 1475 wiernych do parafii w Górnie. Oba kościoły były bardzo oddalone od Kamienia. Odległość od środka wsi do jeżowskiego kościoła wynosiła 8km, a do górnieńskiego prawie 5km. Długa droga i złe warunki atmosferyczne utrudniały wielu osobom możliwość dotarcia do tych kościołów i udziału we mszy świętej czy nabożeństwach. Bogatsi mieszkańcy jeździli na koniach i wozach, natomiast ubodzy pokonywali tę odległość idąc pieszo, skracając drogę przez pola. Często z tego powodu dochodziło między mieszkańcami do konfliktów o zniszczoną trawę czy zasiewy. Należy również dodać, że oba kościoły parafialne, były za małe w stosunku do ilości mieszkańców tych wsi. Również w przypadku nagłej potrzeby, ze względu na odległość, trudno było przywieźć księdza do chorego wiele osób umierało z tego powodu bez ostatniego namaszczenia. Mieszkańcy Kamienia bardzo dotkliwie odczuwali więc brak własnego kościoła, należytej opieki religijnej i utrudnienia związane z przynależnością do dwóch parafii. W związku z tym wśród mieszkańców, zaczęły pojawiać się pierwsze myśli związane z budową kościoła w Kamieniu. Bezpośrednią okazją do podjęcia starań o budowę kościoła były uroczystości obchodzone 21.IX.1890r. związane z jubileuszem 50-lecia kapłaństwa proboszcza jeżowskiego Walentego Padowicza. Podczas uroczystej mszy świętej kaznodzieja ks. dr Rychlak z Krakowa, wezwał parafian, by na pamiątkę tej uroczystości pomyśleli o nowym kościele i rozpoczęli zbierać składki. Zebrani na tej uroczystości zorientowali się, że będą musieli uczestniczyć w kosztach budowy kościoła w Jeżowem i uznali, że lepszym rozwiązaniem byłaby budowa kościoła we własnej wsi.
W dniu 2.II.1891r. Rada Gminy Kamień wybrała członków Komitetu Budowy Kościoła. Ponadto uchwaliła, aby koszty budowy kościoła były pokrywane z opłat konkurencji kościelnej, z zastrzeżeniem, że kwoty te nie zostaną przeznaczone dla parafii w Jeżowem i Górnie. Przełomowym wydarzeniem była uchwała tejże Rady w dniu 31.III.1891r., dotycząca wzniesienia świątyni w Kamieniu. Najważniejszym i decydującym momentem w budowie kościoła było wejście do Komitetu budowy hrabiny Marii Ressegnier i jej męża Oliwiera. Hrabiostwo Ressegnierowie na prośbę Rady Gminy przyjęli także lokatorstwo kościoła w Kamieniu. Ustalono, że fundusz na budowę kościoła będzie się składał z dobrowolnych datków. Część mieszkańców Prusiny nalegała, aby kościół postawiono w Prusinie, na ofiarowanym przez wieś gruncie. Jednak większość członków Komitetu przegłosowała i zadecydowała, że kościół zostanie zbudowany na środku wsi. Proboszczowie z Górna i Jeżowego początkowo również wyrażali zgodę na budowę kościoła, jednak potem górnieński proboszcz zmienił zdanie i był przeciwnikiem powstania kościoła. Także ks. T. Gródecki był przeciwny, ponieważ, uważał, że nie rozwiąże to problemu pięciotysięcznej wsi, bo kaplica mogłaby pomieścić co najwyżej od 300 do 500 wiernych. Pomimo takich przeciwności losu mieszkańcy Kamienia nie zrezygnowali z dążenia do budowy własnego kościoła. Dzięki pomocy ks. M. Wólczańskiego udało się sfinalizować w Nisku sprawę własności gruntu, na którym miał stanąć kościół. Ziemię najpierw nabyła gmina, a potem, gdy hrabina Maria Ressegnier weszła do Komitetu Budowy Kościoła, na nią przepisano własność ziemi. Hrabiostwo Ressegnierowie pomogli w 1894r. zamówić projekt kościoła u wybitnego w tym czasie architekta Teodora Alowskiego z Krakowa. T. Alowski przybył we wrześniu 1894r. do Kamienia i przedstawił kilka planów budowy kościoła oraz koszty budowy. Na piątym posiedzeniu Komitetu Budowy Kościoła (2.IV.1895) postanowiono rozpocząć budowę. Architekt T. Talowski powierzył budowę kościoła budowniczemu z Radomyśla Wacławowi Wiktorowi. Gdy ściany kościoła wznosiły się na wysokość ok. 2m, nastąpiło w sierpniu poświęcenie kamienia węgielnego w roku 1899 ukończono główne prace budowlane. Po tym wydarzeniu konsystorz w Przemyślu 30.I.1900r. zezwolił ks. Antoniewskiemu odprawiać mszę św. w nowym kościele w każdą niedzielę i święta.

Charakter całego kościoła utrzymany jest w stylu gotyckim. Charakterystyczne są wysokie wieżyczki, długie okna z witrażami oraz sklepienia kolebkowe. Ołtarz do kościoła w Kamieniu został wykonany najprawdopodobniej w Wiedniu lub Tyrolu. Jest to ołtarz przyścienny, architektoniczny.



